Nasze Drogie Rowerzystki! We wtorek 26 września 2017 oficjalnie zakończyłyśmy tegoroczny cykl wycieczek o nazwie ‚Być kobietą, być kobietą – rowerowe wtorki z SRB’.
Impreza, której idea, zasady i cele zrodziły się tak naprawdę na szlaku, podczas górskich wojaży i rozmów. Wspominając pierwszy przejazd musimy cofnąć się aż do 11 kwietnia: wietrzne, mroźne popołudnie, w bytomskim parku zjawiły się raptem dwie osoby – zmarznięta, odziana w kurtkę zimową Basia oraz jak zwykle przyjeżdżająca na styk Justyna. Nie ma bardziej optymistycznego początku jak udział jedynie dwóch prowadzących, prawda? Jak się powiedziało A, to trzeba powiedzieć i B. Trasa przejechana, tak łatwo nie odpuszczamy. Następny ‚babski wtorek’ i znów pogoda nie zachęca niską temperaturą i pochmurnym niebem. Mimo to na starcie zjawiają się pierwsze Panie, a łącznie było nas tego dnia 5. Prawdę mówiąc o 3 więcej niż zakładałyśmy… Pierwsze uczestniczki, które pozwoliły uwierzyć, że to jest możliwe, że to może się udać. Cel był prosty. Chciałyśmy przede wszystkim zachęcić Panie do aktywnego spędzania czasu na świeżym powietrzu, oderwania się chociaż na chwilę od codziennych zajęć i obowiązków oraz znalezienia odrobiny czasu dla siebie, dla swojego zdrowia. Ilość osób, które zdecydowały się poświęcić swój czas na wspólne kręcenie przerosła nasze oczekiwania. Z lekką dozą niedowierzania, radości i przerażenia obserwowałyśmy rosnącą liczbę uczestniczek. Nie tylko Panie z Bytomia, ale także z sąsiadujących miast gościły na ‚babskich wtorkach’. Odwiedziłyśmy razem różne miejsca na mapie Bytomia, czasem wypuszczałyśmy się dalej m.in. do Tarnowskich Gór, Chorzowa, Piekar Śląskich czy Świętochłowic. I chociaż nie zawsze sprawy układały się po naszej myśli, chociaż czasem pojawiały się chwile refleksji, to swoim zorganizowaniem i determinacją udowodniłyście, że kto jak kto, ale kobiety potrafią.
